Pho to tradycyjna wietnamska zupa, której esencją jest długi proces gotowania aromatycznego bulionu. W wersji Pho Bo używamy wołowiny – zarówno w postaci mięsa gotowanego w wywarze, jak i cienko krojonej surowej, która parzy się w gorącym bulionie tuż przed podaniem.
🧄 Składniki (na 4 porcje):
Bulion:
- 1 kg wołowych kości szpikowych i/lub ogona
- 300 g pręgi wołowej
- 1 cebula, przekrojona na pół
- 1 kawałek imbiru (ok. 5 cm), przekrojony wzdłuż
- 2 gwiazdki anyżu
- 1 laska cynamonu
- 4 goździki
- 1 łyżeczka nasion kolendry
- 2 łyżki sosu rybnego
- 1 łyżka cukru palmowego (lub brązowego)
- ok. 2,5 litra wody
Dodatki:
- 250 g makaronu ryżowego
- 200 g polędwicy wołowej, bardzo cienko pokrojonej (np. mrożonej na 20 minut i potem krojonej)
- Świeża kolendra, tajska bazylia, szczypior
- Kiełki fasoli mung
- Czerwona chili pokrojona w plasterki
- Ćwiartki limonki
- Sos hoisin, sos Sriracha (do podania)
🍲 Przygotowanie:
-
Podpraż przyprawy i opal cebulę z imbirem
- Na suchej patelni podpraż anyż, cynamon, goździki i kolendrę przez ok. 2 minuty.
- Cebulę i imbir opal na palniku gazowym lub przypiecz na suchej patelni – mają się mocno zbrązowić.
-
Gotowanie bulionu
- Kości i pręgę zalej wrzątkiem na 5 minut, odcedź i wypłucz – dzięki temu bulion będzie klarowny.
- Umieść wszystko w dużym garnku: mięso, kości, przyprawy, opaloną cebulę i imbir.
- Zalej wodą, dodaj sos rybny i cukier. Gotuj na małym ogniu 4–5 godzin, zbierając szumowiny.
-
Makaron i dodatki
- Makaron ryżowy ugotuj zgodnie z instrukcją.
- Cienko pokrojone mięso wołowe przygotuj na talerzykach – gotowe do dodania na talerz.
-
Serwowanie
- Do miski włóż makaron, surową wołowinę, zalej wrzącym bulionem, by mięso się sparzyło.
- Dodaj świeże zioła, kiełki, chili, limonkę i ulubione sosy.
🧠 Dlaczego warto spróbować Pho?
✅ Wyjątkowy smak dzięki długiemu gotowaniu przypraw i mięsa
✅ Aromatyczna, lekka, a jednocześnie sycąca
✅ Można ją modyfikować – wersje wegetariańskie też istnieją!
To coś więcej niż zupa – to kulinarna podróż do Hanoi! 🛫🇻🇳
Chcesz wersję Pho w wersji błyskawicznej? Daj znać!